Po przegranej Kampanii Wrześniowej, cała rodzina Marusarzy bardzo głęboko zaangażowała się w pracę konspiracyjną. Wszyscy doskonale znali Tatry.
Prowadzili schronisko na Hali Pysznej, byli młodzi i mieli doskonałą kondycję fizyczną. Jan, Stanisław i Helena zostali kurierami. Przeprowadzali żołnierzy podziemnej Polski przez zieloną granicę, przenosili tajne informacje i pieniądze przez Słowację na Węgry.
Jan był osobistym kurierem polskiego Attaché Wojskowego. W lutym 1940r., w skrajnie trudnych warunkach zimowych, przeprowadził przez Tatry Krystynę Skarbek, ulubioną agentkę Churchilla. Po zatrzymaniu przez Niemców rodzeństwa – Heleny i Stanisława w marcu 1940r., Jan musiał uciekać z Zakopanego. Cała rodzina była spalona. Jan przedostał się do Palestyny. Służył w I Brygadzie Karpackiej. Walczył pod Tobrukiem i pod Arnhem.
Do Palestyny dotarły również jego dwie siostry – Bronisława i Maria. Zostały pielęgniarkami przy Armii Polskiej.
Helena, w wyniku wpadki w 1940 r., po wielu dramatycznych przesłuchaniach, zestalała rozstrzelana przez hitlerowców w okolicach Tarnowa.
Zofia była łączniczką. Aresztowana (również w 1940r.) spędziła 5 lat w Ravensbruck.
Bohaterem najsławniejszej ucieczki z hitlerowskiego więzienia przy ul. Montelupich w Krakowie, był Stanisław. (Wcześniej również ratował się ucieczką po ujęciu go w okolicach Szczyrbskiego Plesa.) Tym razem musiał wyskoczyć z drugiego piętra, wspiąć się na 4-metrowy mur więzienny okolony drutem kolczastym, zeskoczyć z niego i – uciekając – nie dać się zastrzelić. Udało się to tylko Stanisławowi Marusarzowi i Aleksandrowi Bugajskiemu, który później zginął w Powstaniu Warszawskim. Tę wielką ucieczkę opisał IPN na wystawie: “Monte, Kronika terroru 1939-1989”. Wspomina ją także Muzeum Historii Polski. Stanisław dotarł piechota lasami do Zakopanego, a następnie przedostał się sobie znanymi tatrzańskimi przejściami na Węgry gdzie przetrwał – nie bez przygód) resztę wojny. Po wojnie, po powrocie do Polski musiał natychmiast “zniknąć” na pewien czas. Był przecież w AK, więc po “zlej” stronie… Wyjechał do Karpacza, wybudował tam dwie skocznie narciarskie.
Jego kuzyn, Andrzej “André”, jak reszta rodziny, przedostał się na Węgry, a później do Grecji.” André” spędził całą wojnę na statkach i okrętach wojennych. Brał udział w inwazji Afryki Północnej, Sycylii i Włoch. Pływał w najcięższych konwojach do Murmańska. Uczestniczył w lądowaniu Aliantów w Normandii. Trzy razy storpedowany i wyłowiony z morza. Otrzymał 9 odznaczeń polskich i brytyjskich.
Za bohaterstwo i zasługi dla kraju zostali wielokrotnie odznaczeni:
Helena – 5 razy, Zofia- 7 razy, Stanisław – 13 razy, Andrzej – 9 razy, Jan?. Razem 34 odznaczeń. W tym – dwukrotnie – Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.